Jak nie kaszel to katar. Albo jedno i drugie. Nos cały czerwony i szlag mnie już trafia. Chciałam w końcu gdzieś wyjść, bo ile można siedzieć w domu, ale nie -.- Pofatygować się do mnie też nikomu sie nie chce (y) Już nie pierwszy raz jest taka akcja i chyba przestane się łudzić i elo. Nie mam pomysłów na zdjęcia a chciałam coś w domu poćwiczyć, lipalipalipa. Chociaż może w simsy se pogram, jak karta graficzna da rade.. Krótko o niczym. A chyba jeszcze chce coś dodać, z serii o czym myśle, jak nie moge spać.
Hipsterzy, ta? O co w ogóle z tym chodzi? Że niby rureczki, okulary zerówki, torebeczka, instagram i kawa ze Starbucksa? Nie moge tego jakoś ogarnąć i chyba ludziom na prawdę się nudzi, żeby wymyślać coś takiego. Szkoda, że każdy podąża za "modą" jeśli tak to można nazwać i naśladując tych modnych przestaje mieć swój styl, więc pozdrawiam. Jakby ktoś chciał mi to hipsterstwo jakoś wytłumaczyć to zapraszam do komentarzy :D
 |
nawet nie wiedziałam, że mam takie zdjecia na kompie..ok.. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz